Carly.
Obudziłam się cała spocona. Kołdra znajdowała się na podłodze, prześcieradło było skopane tylko poduszka utrzymała się na swoim miejscu .
-To tylko zły sen . - szepnęłam sama do siebie .
Justin.
-Cholera .! - krzyknąłem rzucając laptopa na ziemię. Byłem wściekły zacząłem ciskać przedmiotami w stronę rozwalonego już laptopa. Byłem wściekły. Nagledo pokoju wszedł Scooter.
-Co ty wyprawiasz młody . - zapytał przerażony .
-A nie widać do Cholery .! - nigdy nie przeklinałem ale nie mogłem znaleźć słów.
-Uspokój się i powiedz co się stało . - powiedział spokojnym i opanowanym głosem.
-Znalazłem ją . - usiadłem w rozkroku na łóżku i splotłem ręce opierające się o kolana .
-Po tylu latach.? - zapytał oszołomiony mężczyzna .
-Tak . Znalazłem ją .
-I to jest powód do ciskania przedmiotami gdzie popadnie .? - zapytał teraz już rozbawiony.Nienawidziłem jego zmian nastroju , było to co najmniej wkurzające.
-Ma innego . - wycedziłem przez zęby.
-To co.? Przecież nie widzieliście się z 6 lat. To chyba normalne . - tak teraz był rozbawiony po pachy.
-Szag mnie za chwile jasny trafi . Szukałem ją przez ten cały chole... - ugryzłem się w język , mama jeszcze usłyszy a ona tego nie lubi. - Przez ten cały czas i teraz kiedy ją znajduję ma innego ... I co najgorsze - dodałem po chwili - Na swoim blogu wstawiła moje zdjęcie, wiesz do chole. z jakim podpisem.? - spojrzałem na niego spod byka - ''Miałeś być wszystkim, zostałeś nikim.'' - zacytowałem .
-Urwę jej łeb. - znów zmienił mu sie ''wskaźnik nastroju'' (dop. au. Chodzi tu o Sims 3 w tej grze każdy sim ma wskaźnik nastroju który pokazuje graczowi w jakim nastroju jest Sim.) - Kiedy to dodała .?
-Jedna z nowszych sesji ... - uśmiechnąłem się - Czyli pamięta .
-Dużo mnie to obchodzi .! Zniszczę ją i tyle .! - krzyknął .
-Jak to zrobisz to twoja ''sałata'' -wskazałem na siebie - zrobi Pa , Pa - pomachałem mu ręką .Oboje wiedzieliśmy że ja jestem czystym interesem dla Scootera i dla Ushera byłem źródłem sałaty , zielonych przyjacieli. Sszyscy o tym wiedzieli, oprócz mamy, załamała by się wiedząc ze nie mam przyjaciół . Daltego tak kocham fanów , on są ze mną blisko gdy ich potrzebuję, dają mi tyle miłości są wsparciem , najchętniej poślubiłbym je wszystkie, ale przed ślubem padły by z wrażenia . Zaśmiałem się na samą myśl o tym
-Justin, przecież wiesz że cię lubie.
-Skończ . - powiedziałem oschle . Wyszedł z pokoju , jak zawsze kiedy nie miał już argumentów do dalszej konwersacji . Pochyliłem się nad nowym zepsutym laptopem i próbowałem go poskładać bez skutku, rzecz jasna . Zadzwoniłem do Alfredo.
-Joł stary. Jesteś na mieście .? - zapytałem ,.
-Taa, żrem coś w Maku. A co .? - chyba miał burgera w buzi bo dziwnie mówił .
-Kup mi laptopa jakiegoś , tylko Apple .
-Wczoraj kupiłaś nowy . - zaśmiał się
-Już po nim . - powiedziałem krótko.
-Zobaczę co da się załatwić .Joł. - rozłączył się .
*
Siedzieliśmy pochyleni nad nowym laptopem. Przeglądaliśmy jej bloga Twittera , Facebooka . Wszystko żeby ustalić gdzie jest lub gdzie moze być .
-A najlepsze jest to że zmieniła imię . -zaśmiałem się gorzko .
-Jak to.? - Alfredo mało rozumiał ale był dobrym kumplem.
-Domyślam się że zmieniła je po moim wyjeździe. Wcześniej miała na imię Drew Jempsen . Teraz Carly Rae Jepsen .
-Nie chciała byś ją znalazł. Dlatego to zrobiła .
-Najprawdopodobniej - przyznałem - Mieszkała naprzeciwko mnie w Stratford teraz podaje adres : Seaforth, Ontario , Canada . - powiedziałem niczym te słowa miałby by mnie zbawić. Szybko wpisałem adres do google. - To zaledwie kilka mil od Stratford .! - krzyknąłem podniecony . - Mała wioska w Stratford było 32 00 osób tam jest ich zaledwie 3000 .
-Myślała że nie będziesz szukał jej aż tak blisko .
-Znalazłem ją , znalazłem moją Zbiegłą Miłość . (ang. Runaway Love - tytuł jednej z piosenek Justina.) . Wskoczyłem na łózko i wziąłem do ręki suszarkę zacząłem śpiewać piosenkę kręcąc tyłem , a głupi Alfredo który ma tak samo zrytą banie zaczął tańczyć.
-Po po prostu próbuje być fajny , fajny , fajny . - zaśpiewałem
-Ale ci to nie wychodzi .! -zapiał mój kumpel .
Oboje padliśmy ze śmiechu .
*
Wstałem dość wcześnie , pierwsze co zrobiłem to odpaliłem laptopa i wstukałem bloga Carly by móc popatrzeć na jej zdjęcia .
''Paryż, ohhh kiedy to było .? Chętnie pojechałabym tam jeszcze raz cóż są wakacje może się uda.?'' |
''Kapelusz był boski, tylko że zapomniałam portmonetki. Bardzo mądra Carly. :DD'' |
''I kolejny boski kapelusz. Wyglądam jak sierota. łahahahah xd'' |
''Swwwwaaaaaaag.!'' |
''pomysł Miley, nie krzyczeć.! Moja przyjaciółka jest bardzo mądra, tak samo jak ja, hahah.'' |
''Los Angeles tydzień temu, zdjęcie robione przez niezawodną Miley która włóczy się ze mną wszędzie.'' |
''A więc mili państwo, dostałam się na staż do Capital FM . ^^ Teraz możecie słuchać mojego programu o 10 . ! SWAG .! '' |
''Właśnie tam pojadę po stażu.'' |
''Sydney początek tego roku. ohh, kocham tą fotkę. Jeydon dziękuje że jesteś .<3'' |
''I tak oto wyglądałam na stażu w Nowym Jorku , stylówa jest to i chęć do pracy jest.! '' |
''Odpoczynek po pracy ;D . Oczywiście zdjęci robił mój beejbuś Jeydon .^^ Tak , tak wiem wyglądam jak jakiś słoń, ale cóż poradzę taka moja ''grubota'' xdd . #muchlove for Jeeyy . <3'' |
''Kocham ten staż, jeżdżę sobie po świecie,zwiedzam odpoczywam i pracuję i to razem z moim bejbe , Jeydo . <3 '' |
''No i staż dobiega końca. ohhh. nie moge w to uwierzyć.'' |
Świetny rozdział :)
OdpowiedzUsuńhej tu lovemarzycielka:)będę się tak podpisywac bo inaczej nie mogę:/ zaje..sty rozdział:) masz talent <3 czekam na nexta:D
OdpowiedzUsuń20 years old VP Quality Control Cale Becerra, hailing from Saint-Hyacinthe enjoys watching movies like "Truman Show, The" and Blacksmithing. Took a trip to Historic Bridgetown and its Garrison and drives a Mercedes-Benz 540K Special Roadster. znajdz tutaj
OdpowiedzUsuń